Za nami przedostatni przystanek w ramach kultowej trasy Męskie Granie. Podczas 15. edycji projektu publiczność może liczyć nie tylko na wielkie muzyczne emocje, ale i niezwykłą artystyczną różnorodność. Tak było również w Krakowie. W Muzeum Lotnictwa wystąpili m.in. Igo, PRO8L3M, L.U.C. & Rebel Babel Film Orchestra – muzyka do filmu „Chłopi” oraz Męskie Granie Orkiestra 2017: Brodka, Rogucki, Ørganek. Zwieńczeniem wszystkich koncertów był występ Męskie Granie Orkiestry 2024 w składzie Daria Zawiałow, Mrozu i Kacperczyk, która wykonała na żywo m.in. utwór „Wolne Duchy”.

Piątkowe koncerty
W tym roku sponsorowana przez markę Żywiec trasa Męskie Granie świętuje swoje 15-lecie. Z tej okazji na fanów najlepszej polskiej muzyki czekają wyjątkowe niespodzianki. Nie zabrakło ich również w stolicy Małopolski. Zaczęło się od Sceny Ż, na której wystąpił multiinstrumentalista Verde. Następnie swoją energią porwał projekt CKOD: Męskie Granie Alternatywnie. Muzykom na scenie towarzyszyli wyjątkowi goście: Belmondawg, Mery Spolsky oraz WaluśKraksaKryzys. Po tym występie publiczność znów przeniosła się pod Scenę Ż – tym razem, aby posłuchać projektu z pogranicza indie folku i popu, czyli Rozen. Później zebrani powrócili na Scenę Główną, na której swoim głosem hipnotyzowała Kaśka Sochacka. Publiczność doskonale bawiła się również podczas występu Jakuba Skorupy, niebojącego się artystycznych eksperymentów. Po 20.00 Sceną Główną zawładnął PRO8L3M, serwujący słuchaczom pełne szczerości teksty. Następnie utworami z najnowszego krążka – „Atlas Iskier” – czarowali Karaś/Rogucki. Około 21.30 nadszedł czas na jednego z ulubieńców publiczności – Igo. W jego repertuarze znalazł się m.in. utwór „Myślę sobie Ż”, który był dodatkową niespodzianką dla fanów tegorocznej trasy. Na zakończenie koncertów na Scenie Ż do świata jazzowych eksperymentów zabrał projekt Generacja Jazz: Rejoin, Twoosty Mayonez, USO 9001. Tego dnia jako ostatnia zaprezentowała się Męskie Granie Orkiestra 2017: Brodka, Rogucki, Ørganek. W Krakowie do orkiestry dołączyli fantastyczni goście: Arek Jakubik, Małgorzata Ostrowska i Miuosh. Ze sceny wybrzmiały nie tylko singiel „Nieboskłon”, ale także m.in. „Śmierć w bikini” czy „Mamy forsę, mamy czas”.

Sobotnie koncerty
Wiele emocji czekało na publiczność także w sobotę. Koncertowy dzień ponownie zaczął się na Scenie Ż. Jako pierwszy rockowe granie zaserwował zespół Mùlk. Następnie do swojego muzycznego świata zabrała zgromadzonych Zalia. W Krakowie artystce towarzyszyli Piotr Zioła i Kuba Więcek. Później zmysłowość z duszną atmosferą łączyła Kathia. Po jej występie do filmowego uniwersum przenieśli słuchaczy L.U.C. & Rebel Babel Film Orchestra, którzy zaprezentowali wielokrotnie nagradzaną muzykę do filmu „Chłopi”. Zaraz potem Sceną Ż zawładnął Kuba Więcek w ramach projektu Hoshii, prezentując publiczności niezwykłe jazzowe eksperymenty. Po tym porywającym występie nadeszła prawdziwa zmiana muzycznego klimatu. Scenę Główną przejął projekt Ørganek MTV Unplugged, prezentujący bardziej gitarowe brzmienia, w tym dawny hymn Męskiego Grania, czyli „Watahę”. W utworze „Jutro możemy być szczęśliwi” zespołu Raz, Dwa,Trzy towarzyszył mu Adam Nowak. Później na Scenę Ż wkroczył duet Pietrucha / Zalewska. W Krakowie artystki wykonały utwory ze swojego pierwszego wspólnego projektu – „NeoNova”. Po 21.00 Scenę Główną przejął Mrozu. Muzyk, będący także członkiem Męskie Granie Orkiestry 2024, porwał zebranych i sprawił, że wszyscy tańczyli i śpiewali pod sceną. W Muzeum Lotnictwa wykonał między innymi ubiegłoroczny singiel – „Supermoce”. Na zakończenie koncertów na Scenie Ż wystąpili Coals feat. Hubert, którzy jak sami mówią, zagrali „cold pop”. Na koniec nadszedł czas na wielki finał, czyli na najbardziej wyczekiwany koncert weekendu – na Scenę Główną wkroczyła Męskie Granie Orkiestra 2024 w składzie Daria Zawiałow, Mrozu i Kacperczyk. Muzycy poza tegorocznym singlem „Wolne Duchy” zagrali też m.in. „Cykady” czy „Kocham być z Tobą”, a w utworze „Kate Moss” zespołowi towarzyszył Ørganek.

Sponsorem trasy Męskie Granie jest Żywiec.